26 czerwca 2011

dieta muffinkowa

Ach, gdyby tylko słodycze nie miały kalorii... Całe dnie spędzałabym w cukierniach! Niestety, słodkości nie lubią się za bardzo z naszą ukochaną parą spodni, która po "małym co nieco" nagle nie chce się dopiąć. Babeczki bez kalorii - okazuje się, że to marzenie do zrealizowania!
Muffinki to cudowna alternatywa słodkości. Babeczka z posypką czy wisienką? A może trzy gałki smakowicie wyglądających lodów? Dobra informacja dla tych, którzy są na diecie - nie mają ani grama tłuszczu. Oczywiście są pozbawione kalorii. Jak ich nie kochać?!
Jeśli ktoś naprawdę nie lubi słodyczy (krążą plotki, że tacy ludzie naprawdę istnieją!), Muffinki mają dla Was równie pyszną alternatywę. W dziale "grządka" na razie rośnie tylko słodka truskawka i soczyście pomarańczowa marchewka, ale liczę na to, że wkrótce zbiory się poszerzą. Nie miałabym nic przeciwko bakłażanom i bananom. Jest też coś dla fanów męskiego zarostu - wąsy. A jeśli podoba Wam się naprawdę wszystko... nie martwcie się, ceny należą do wyjątkowo przyjaznych. Więc.. co dziś na deser?
Wszystkie zdjęcia pochodzą z oficjalnego profilu Muffinek, gdzie można także składać zamówienia na te pyszności! Znajdziecie go pod tym adresem.

6 komentarzy:

  1. hmmmmm... aż mam ochotę na prawdziwego mufffffiiiinnnnnkkaaaa

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodkie... i do schrupania:) Mam podobnego tyle,że od Mai Allure:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wierzę, że są tacy co słodyczy nie lubią.... :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Też nie wierzę, że są tacy, którzy nie lubią słodyczy:) Mam ochotę na taka babeczkę:)

    OdpowiedzUsuń